piątek, 28 grudnia 2012

Sylwester

powoli kończy się nam stary rok, czas więc pożegnać się z nim mocnym kajakowym uderzeniem. Zaplanowaliśmy więc spływ rzeką Bukowiną. mało znanym 22 kilometrowym dopływem Łupawy. Spodziewamy się konkretnej przeprawy i walki ze zwałkami :) Miejmy tylko nadzieję że nikt nie będzie musiał się kabinować, bo woda może być na prawdę zimna :) Eskimoski natomiast polecam ludziom o stalowych nerwach, bo przyznam się że ostatnio przy takiej ewolucji na Raduni zgubiłem czapkę :D Była to czapeczka Manchesteru United i miała dla mnie wartość sentymentalną. A co robimy w nowy rok??? Prawdopodobnie odpoczywamy na rowerach. Bo nie zamierzamy zamulić przy kieliszku szampana :)

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt

Wszystkim pływającym i nie tylko życzymy, by magiczna noc Wigilijnego Wieczoru przyniosła Wam spokój i radość, by każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyła własnym pięknem, a Nowy Rok obdarował Was pomyślnością i szczęściem. Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia i tego, by spełniły się wszystkie Wasze marzenia. Życzy Wiosło Team

piątek, 21 grudnia 2012

Zapraszamy na ziomowe spływy kajakowe. Pomorze oferuje wiele rzek po których z powodzeniem można rozwijać swoją kajakową pasję. Wiosło Spływy kajakowe.

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Tydzień

Do wigilii został ostatni tydzień. Dzieci w szkole zacierają ręce na myśl o kolejnych dniach wolnych. Rodzice mają coraz większe problemy jak spłynąć przez te wszystkie dni suchą stopą. A to wcale nie będzie takie łatwe zadanie. Markety i galerie oferują coraz to nowe produkty o wysokiej jakości albo troszkę mniejszej. Gorączka zakupów ogarnia wszystkich. Ale jest sposób aby na chwilę zapomnieć o zabieganym świecie. Propozycją nie do odrzucenia jest dowolna aktywność fizyczna. Wiosło proponuje oczywiście spływ kajakowy na którejś z pomorskich rzek. Najłatwiejsza na pewno będzie Piaśnica. Reda i Łeba też nie powinna sprawić problemów ludziom którzy mają jakiekolwiek obycie z kajakiem.Korzystając z takiej formy aktywności na pewno będzie co wspominać w święta i czym się pochwalić w Sylwestrową noc wśród znajomych. Zapraszam wszystkich śmiałków, Sławek - Wiosło team pomorze.

niedziela, 16 grudnia 2012

Rafael da Silva czy Phil Jones

Dzisiaj chciałbym zastanowić się nad linią obrony Manchesteru United. Szczególnie jeśli chodzi o obsadę prawego defensora. Wielu kibiców odczytując skład Czerwonych Diabłów na mecz z przeciętnym Sunderlandem nie dostrzegło Rafaela da Silvy nawet na ławce rezerwowych. Jaka mogła być tego przyczyna?? Czy jest kontuzjowany?? A może po prostu Staruszek chcąc go trochę oszczędzić dał mu wolny weekend??? A może powiedzmy sobie szczerze: jest tak słaby że nie zasługuje by załapać się do meczowej 18??? Jako subiektywny kibic najbliżej mi do tego ostatniego stwierdzenia. Czas dominacji Rafaela na prawej stronie obrony dobiega końca. Phil JOnes który wraca po kontuzji udowadnia w każdym meczu że prezentuje równie wysoki poziom w akcjach ofensywnych, a ponadto daje dużo więcej zespołowi w defensywie. Jego wzrost, zaangażowanie i wola walki sprawia że jestem jego wielkim zwolennikiem. Na domiar złego dla pozostałych defensorów po kontuzji wrócił właśnie Nemanja Vidić. Pewniak w tali Fergusona. Dokładając do tego kapitana Evrę i drugiego srodkowego obrońcę (Ferdinanda / Evansa bądź Smallinga) zdaje się że miejsca dla RAfaela brakuje nawet na rezerwie. Bo przecież Boss nie posadzi na ławce bocznego obrońcę, który nie jest w stanie zapełnić innej luki na boisku. Boss z pewnością postawi na środkowego obrońcę, który w razie czego zawsze będzie mógł przesunąć się na boczną obroną. Phil Jones grywał nawet kilka razy w środkowej strefie boiska więc pokazuje jak uniwersalnym i ważnym jest ogniwem dla klubu z czerwonej części Manchesteru. Ferguson wielokrotnie powtarzał że RAfael oraz Fabio prezentują bardzo wyrónany poziom. Problemem Fabio miało być tylko to że Evra jest po prostu poza jego zasięgiem. Co jednak powiemy na jego usprawiedliwienie skoro Fabio nie może przebić się do pierwszego składu najgorszej drużyny w Premierleague QPR. Rozumiem że Evra jest poza zasięgiem, ale nie sądze żeby TRaore, Bosingwa czy Onuocha byli ludźmi nie do przeskoczenia. Myślę że bliźniacy z Brazyli prezentują podobny poziom, a o ich grze w Manchesterze może decydować jedynie pech pozostałych zawodników. Czarę goryczy przelało zachowanie Rafaela gdy nie podał ręki Fergusonowi schodząc z boiska już w 35 minucie gry z Reading. Jako wierny kibic United byłem bardzo zniesmaczony tym zachowaniem. Spodziewałem się że może Rafael zdobędzie się na publiczne przeprosiny nie tylko Sir Alexa, ale wszystkich kibiców którzy poczuli hańbę w stosunku do klubu z Old Trafford. To jest właśnie główny powód dla którego nie żal mi nieobecności w składzie RAfaela. Ciekawi mnie tylko sytuacja kadrowa gdy w zdrowiu będą wszyscy defensorzy. Pożyjemy zobaczymy. W Grudniu na pewno będzie rotacja w składzie ze względu na dużą liczbę spotkań. Czekam więc z niecierpliwośicą jak rozwinie się sytuacja gdy będziemy grać decydujące mecze w lidze mistrzów pucharze anglii i rewanżowych spotkaniach Premierleague z najmocniejszymi rywalami. Pozdrawiam, Redaktor Naczelny wioslosplywy SlavkoToro - Spływy kajakowe Pomorze.

piątek, 14 grudnia 2012

Kajak Jamboree

Po raz pierwszy odwiedziłem 7 już edycję kajak Jamboree i przyznam szczerze że poziom imprezy nie powalił mnie na kolana. Jako subiektywny obserwator zaobserwowałem kilka zależności którymi nie specjalnie chce się dzielić z innymi. Nie jestem człowiekiem który ma negatywne podejście dlatego postanowiłem wszystkie żale zostawić sobie i mojemu serdecznemu przyjacielowi z kajaka Dariuszowi M. Pozytywną rzeczą było na pewno to że mogłem zobaczyć osiągnięcia kajakowe ludzi z całej polski. Miniony rok owocował w 14 filmików które zarejestrowały przygody różnych ludzi. Tu właśnie potrzebna była mi inspiracja aby zobaczyc dokładnie formę tej imprezy. Teraz gdy wiem wszystko o organizacji i przebiegu technicznego kajak jamboree jestem pewny że za rok obejrze tam swój filmik. Planów na różne splywy mam sporo. Pragnę pokazać moc ekipy Wiosła z Kębłowa. Pomorze obfituje w wielu wspaniałych kajakarzy. Nie znaczy to jednak że potencjał ludzki został już wyczerpany. Młode wilki cały czas atakują i pragną cały czas dokonywać nowych wyzwań. Już w marcu zalicze swoje pierwsze Kolosy. Myślę żę to będzie kolejna niesamowita inspiracja to zrobienia czegoś wielkiego. Bo jak mawiam: życie jest wielką podróża... Więc czas na kolejny przystanek. Tak na marginesie podzielę się wspaniałą informacją. Manchester United pokonał po bardzo emocjonującym meczu Manchester city 3-2. Każdy kto jest biegły w temacie ligi angielskiej wie o czym mówię. Na tej radosnej informacji pragnę zakończyć. Pozdrawiam spływowiczów z pomorza!!!