
piątek, 6 lipca 2012
Kilka etapów w moim życiu mogę już uznać za zamknięte. Skończyło się Polskie Euro, i skończyło się w tym samym czasie moje życie kawalerskie. Stąd moja dłuższa nieobecność na blogu. Na szczęście wracam już do normalnego trybu kajakowego. Już jutro kolejny spływ rzeką redą, który zresztą będę miał przyjemność pilotować i ubezpieczać jednocześnie jako ratownik. Wyjazd z bazy " wiosło" w Kębłowie zaplanowaliśmy na godzine 8 tak aby cały sprzęt był rozłożony kiedy przyjadą uczestnicy. Spływ rzeką redą to nie jedyna atrakcja jaka czeka na Wiosło tego weekendu. W niedzielę będzie spływ rzeką Łebą. z Łęczyc do Chocielewka. Sprzęt do pływania mam coraz lepszy bo dostałem dzisiaj piankę do pływania za jedyne dwie dyszki w miejscowym lumpeksie. A więc powtarzam po raz kolejny Nie zamulaj tylkoe ruszaj na Spływy kajakowe rzekami pomorza.

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz