niedziela, 17 czerwca 2012
W piątek wieczorem miałem wieczór kawalerski, ale musiałem się oszczędzać bo już w sobotę czekał na mnie spływ Redą. Trasa była jak zawsze bardzo kręta, a na samym końcu w parku w redzie natknęliśmy się na festyn z okazji dni Redy. Kajaki naszej firmy Wiosło wzbudziły dość spore zainteresowanie. Po spływie ruszyliśmy do bazy w Kębłowie by ogarnąć sprzęt na niedzielę. Spieszyliśmy się bardzo z klarowaniem kajaków bo mecz Polski z Czechami miał się rozpocząć kwadrans przed 21. Wynik był bardzo niekorzystny dla nas ale pozostawilismy po sobie dobre wrazenia. Udowodniliśmy że naszą reprezentacje stać na to by grać regularnie z najlepszymi.
WIOSŁo TEAM KĘBŁOWO, SPŁYWY KAJAKOWE
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz