piątek, 28 września 2012

V LO z Gdyni

Piękny poniedziałek juz od samego więc praca również stała sie przyjemnością. Spotkaliśmy sie rano z grupa licealistów którzy obrali kierunek policyjny na drodze swojej edukacji. Przemiła Pani wychowawczyni bardzo dba nie tylko o intelekt swoich podopiecznych ale także o formę ciała więc tym razem postanowiła zaktywizować swoich wychowanków na spływie kajakowym. Firma wiosło z Kębłowa uwielbia takie wyzwania więc razem wybraliśmy się na szlak rzeki Redy. Po krótkim instruktarzu zwodowaliśmy kajaki razem z naszymi opiekunami i ratownikami . Na trasie było bardzo wesoło szczególnie dlatego że większość uczestników była pierwszy raz na kajaku. Nurt w rzece Redzie był wyjątkowo bystry a to za sprawą wcześniejszych opadów, co powodowało że niektórzy poddawali się siłom natury. Pierwszą przerwę na polance zrobiliśmy po około póltorej godziny wiosłowania. Tam dokonaliśmy małej korekty w załogach aby usprawnić nieco szybkość spływania. Po wznowieniu pływania nie zatrzymywaliśmy się aż do samej Redy. No może za wyjątkiem kilku wymuszonych przerw spowodowanych przeszkodami. Szczyt adrenaliny osiągnęliśmy gdy tuż przed metą dwie załogi przewróciły się do wody. Nie byli w stanie zapanować nad kajakiem i wiosłami które odpłynęły wraz z nurtem w dół rzeki. Po pierwszej w mojej karierze akcji ratowniczej okazało się że wszyscy są cali i zdrowi a sprzęt został odnaleziony. Bogatsi o nowe wspomnienia i doswiadczenia rozpaliliśmy grilla i udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. Dzień pełen pozytywnych wrażeń i emocji zakończyłem na kortach tenisowych wraz z trójką znajomych. Bo aktywności nigdy dość:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz